aaa4
Dołączył: 04 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:49, 06 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
-Rozgrywka umyslow, Drummond. - Zaczal odginac palce jeden po drugim. - Fiorio nie miala z tym nic wspolnego, ale byla slawna, wiec wiedzialem, ze gliny i FBI beda wylazily ze skory, zeby znalezc sprawce, i kompletnie sie zagubia. Poza tym, troche uleglem czarowi gwiazdy - wyznal. - Szalalem na punkcie jej programu. Naprawde chcialem ja poznac. Ale teraz tego zaluje. Codziennie wpol do siodmej wieczorem w moim zyciu zieje wielka dziura. - Zasmial sie. - Uwierzysz, ze dostalem od niej autograf, zanim ja zabilem? - Zerknal na zegarek i nieco nonszalancko powiedzial: - Mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko temu, ze rozpoczne przygotowania. - Schylil sie i zaczal wyjmowac przedmioty z torby. - Nastepne pytanie prosze.
Spojrzalem na to, co wyjmuje. W tej sytuacji powinienem byl go poprosic, zeby przeczytal mi Wojne i pokoj. Ale nie zrobilem tego.
-Kto cie wynajal?
-Jeszcze nie wiesz?
-Moze wiem.
-Na poczatku Merriweather. Nie powiedzial, dla kogo pracuje, a w tym biznesie nie zadaje sie takich pytan. Zaproponowal duza kase. Dziesiec milionow z gory i piec milionow premii, jesli robota calkowicie usatysfakcjonuje zleceniodawce. Objasnil sytuacje, a ja przedstawilem moj plan. Spodobal mu sie.
-Hala zachwycala nawet kanapka z serem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|